Panią minister poniosło
Nasz Dziennik, 23.02.2013
Będzie interpelacja w sprawie tekstu minister nauki Barbary Kudryckiej cenzurującego wypowiedzi środowisk naukowych – dowiedział się „Nasz Dziennik”.
Chodzi o tekst szefowej resortu pt. „Sumienność i sumienie naukowca” zamieszczony na stronach resortu. Kudrycka piętnuje w nim pracowników oświaty za „zarażanie studentów swoim światopoglądem”. „(…) zwłaszcza gdy ten światopogląd wymyka się regułom uznawanej powszechnie wiedzy, dotychczasowym ustaleniom naukowym i rzetelnej metodologii” – stwierdza Kudrycka…..
….
– Argumenty minister Kudryckiej są totalnie bezsensowne. Celem uniwersytetu jest przecież właśnie poszerzanie horyzontów studentów. Pani minister używa na początku pewnych lingwistycznych sztuczek po to, by w końcu dotrzeć do katastrofy tupolewa i o. Tadeusza Rydzyka. Wygląda na to, że są to dwa ciernie, które ją bolą. Cała wypowiedź pani minister jest powiązana różnymi szpagatami słownymi, a przy tym zdecydowanie przeciwna idei humanistycznej, jak i idei wolności uniwersytetu – ocenia prof. Piela, chemik z UW.
Przesłanie Kudryckiej odbiera jednoznaczne – pracownik naukowy ma skoncentrować się tylko i wyłącznie na działalności stricte naukowej – jakakolwiek próba oceny tego, co dzieje się w przestrzeni publicznej, jest zaś wysoce niewskazana. Profesor Piela nie życzy sobie takich ograniczeń. – To byłoby równoznaczne z końcem dyskursu publicznego – zaznacza….
Filed under: Informacje medialne |
Skomentuj