Jak ściągnąć naukowców-emigrantów do kraju?

„Chciałam wracać, ale nie miałam dokąd”. Jak ściągnąć naukowców-emigrantów do kraju?

http://innpoland.pl/

Profesor Janusz Bujnicki, ambasador nauki i jeden z inicjatorów Polish Scientific Networks podkreśla, że chcą odwrócić trend „drenażu mózgów” na „cyrkulację mózgów”. Chodzi o to, by polscy naukowcy po zdobyciu wiedzy i doświadczenia na zagranicznych studiach wracali do ojczyzny….Problem nie leży w tym, że polscy naukowcy nie chcą wracać. Oni nie mają do czego wracać. Doktor Joanna Bagniewska, zoolog i wykładowczyni na Uniersity of Reading w Wielkiej Brytanii, do tego laureatka konkursu FameLab z 2014 roku, w rozmowie z PAP-em zauważa, że powrót utrudnia im bardzo często proces rekrutacji w rodzimych instytucjach i obawa przed osobami „z zewnątrz”. Może o tym doskonale opowiedzieć na własnym przykładzie………….

Wysłałam naprawdę sporo aplikacji, ale zwyczajnie nie miałam na nie odpowiedzi. Nie wiem, czy moje maile nie docierały, czy nie pasowałam do profilu grupy badawczej. Po prostu nie miałam informacji zwrotnej

Doktor Bagniewska do najważniejszych barier, stojących na przeszkodzie powrotu do Polski, zalicza brak dostępu do aktualnych ofert pracy dla naukowców…….

Jeśli spojrzymy na młode osoby, które zrobiły doktorat na zagranicznych uczelniach, to tam często trafiają na szklany sufit. Dla nich ważną perspektywą może być nie tyle wynagrodzenie, co rozwój kariery. Dlatego jeśli chcemy zachęcić je do powrotu, to nie powinni trafiać na opory w konkursach, czy przy składaniu grantów.

Do tego konieczne byłoby wprowadzenie zmian w kwestiach dotyczących zatrudniania takich osób oraz specjalne granty, dzięki którym mogliby przychodzić ze swoimi etatami na uczelnie w Polsce bez konieczności zwalniania innych osób……………….

Rekomendacje z debat w ramach konferencji Polish Scientific Networks 2015……Znacząco ułatwić dostęp do informacji (w wersji polsko- i anglojęzycznej) odnośnie naukowego rynku pracy w Polsce, m.in. stworzyć centralny portal internetowy z informacjami o oferowanych miejscach pracy i wynikach naboru w połączeniu z internetowym poradnikiem dotyczącym ścieżek kariery w nauce i szkolnictwie wyższym….

O wynikach konkursów na stanowiska naukowe decydują politycy

Pionier badań nad grafenem pozbawiony stanowiska. Resort gospodarki zastąpił go swoim kandydatem

tv Republika

W Instytucie Technologii Materiałów Elektronicznych (ITME), gdzie produkuje się grafen, doszło do zamieszania związanego z powołaniem nowego dyrektora. Ministerstwo Gospodarki z Januszem Piechocińskim na czele przeforsowało swojego kandydata wbrew wynikowi konkursu….

Dr Łuczyński kilka miesięcy temu zakończył kadencję dyrektora instytutu, wystartował więc w konkursie na kolejną. Do rywalizacji stanęło czterech kandydatów, jednak trzej rywale dr. Łuczyńskiego odpadli w kolejnych etapach. Zwyciężył dotychczasowy szef instytutu, a jego wygraną potwierdziła odpowiednią uchwałą Komisja Konkursowa. Rada Naukowa placówki skierowała do Ministra Gospodarki pismo z rekomendacją i prośbą o powołanie go na kolejną kadencję

Dr Łuczyński dyrektorem jednak nie został, bo jego nominacji nie podpisał Minister Gospodarki, a zarazem szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Janusz Piechociński.

Całościowy program dotyczący przyszłości szkolnictwa wyższego i nauki na koniec kadencji rządu !

Jakie mają być nasze uczelnie i polska nauka?

PAP-Nauka w Polsce

Podczas spotkania w Szkole Głównej Handlowej minister nauki przedstawiła propozycje rozwiązańpoprawiających sytuację polskiego szkolnictwa wyższego i nauki, nad którymi się warto zastanowić. Wśród propozycji szefowej MNiSW pojawiły się stabilizacja systemu finansowania uczelni, nowa wizja sytemu awansu zawodowego (a więc zmiana ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym) czy zmiana celów i struktury Polskiej Akademii Nauk. – Zmiany powinny dotyczyć też studiów doktoranckich. Studia doktoranckie powinny być objęte systemem ocen i ewaluacji, zabezpieczającym przed nadmiernym kreowaniem liczby doktorantów. Obecnie dużo doktorantów na studiach stacjonarnych jest bez stypendiów. Doktoranci powinni mieć zapewnioną opiekę naukową. Studia doktoranckie powinny dążyć do interdyscyplinarności i być powiązane z wymianą międzynarodową – mówiła prof. Lena Kolarska-Bobińska……Uczestnicy paneli konferencyjnych poruszyli też kwestię dowartościowania dydaktyki w procesie oceny pracownika akademickiego. – Teraz jesteśmy oceniani głównie pod kątem naszych wyników naukowych. Młodzi pracownicy nie mają motywacji, by lepiej uczyć – mówiła dr hab. Aneta Pieniądz z Obywateli Nauki. – Trzeba też zwiększyć dostępność wykładowcy dla studenta. Nie da się dobrze kształcić mając rocznie 100 prac dyplomowych – dodała…..

…Opinie i wnioski z debaty będą analizowane przez MNiSW. Na przełomie września i października ministerstwo przedstawi całościowy program dotyczący przyszłości szkolnictwa wyższego i nauki.

Niezwykle demoralizujący tytuł naukowy

Polak rozwikłał zagadkę, która trapi naukowców od 40 lat. „Wszyscy znali metodę, nie wiedzieli jak działa”

innpoland.pl

W Polsce jak ktoś osiągnie profesurę, to jego działalność zaczyna się ograniczać do pławieniu się we własnej doskonałości. Koniec rozwoju, początek patrzenia na wszystkich z góry. Niezwykle demoralizujący tytuł naukowy.

Oczywiście nie można generalizować, bo wśród polskiej kadry profesorskiej są prawdziwe perły, ale jednak to wyjątki, a w Niemczech trudno na tych stanowiskach znaleźć innych. W ogóle nie ma tu czegoś takiego, jak struktura pionowa. Profesorowie działają na równi ze studentami. Razem z nimi pracują, podejmują wyzwania, wspierają ich pomysły lub są wspierani w swoich. Każdy z każdym współpracuje. Nie ma zazdrości, rywalizacji w stylu wyścigu szczurów.

Tu nie do pomyślenia jest, żeby przez dziesięć lat pokazywać studentom na wykładach ten sam zestaw slajdów, bo przed każdym semestrem zbiera się rada naukowa, która sprawdza i aktualizuje poszczególne treści. I w ogóle wykłady są tu dla studentów, a nie studenci dla wykładów, jak to najczęściej ma miejsce w Polsce…..dziś nauka jest naprawdę bardzo skomplikowana i raczej nie można wiele osiągnąć odsuwając się od innych czy innych od siebie. Jak chce się do czegoś dojść, to trzeba współpracować, najlepiej w zespołach interdyscyplinarnych. Tylko grając drużynowo masz szansę wygrać.

Na uczelniach zarabiać można znakomicie

Portfel prezydenta

Rz

Zarobki prezydentów z racji ustawy kominowej są zbliżone. Zarabiają od 155 do 170 tys. zł brutto rocznie. Ale niektórzy dorabiają poza urzędem.

Jacek Majchrowski, popierany przez lewicę prezydent Krakowa, zarobił w ubiegłym roku w sumie 441 tys. zł. To m.in. pieniądze za wykłady na dwóch uczelniach. Na nauce zarabia także prezydent Lublina Krzysztof Żuk (PO). Jego łączne dochody jako włodarza miasta i pracownika wyższej uczelni to 212 tys. zł……Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) zarobiła 271 tys. zł.

Wiec doktorantów pod Narodowym Centrum Nauki

Nazywam się 1000. Wiec pod Narodowym Centrum Nauki

Kraków, 19 czerwca 2015 r.

(zdj. i wideo – Józef Wieczorek)

https://wkrakowie2015.wordpress.com/2015/06/19/nazywam-sie-1000-wiec-pod-narodowym-centrum-nauki/

To nie wysokość zarobków jest największą barierą, utrudniającą powrót.

Eksperci: polskiej nauce brakuje kultury jakości

PAP-Nauka w Polsce

Polskiej nauce brakuje kultury jakości, wspierania najlepszych naukowców i podejmowania przejrzystych decyzji. Polacy pracujący za granicą mogą pokazać, jak wprowadza się ją na zagranicznych uczelniach – mówili w piątek uczestnicy konferencji Polish Scientific Networks.

W spotkaniu w Warszawie, które potrwa do soboty, uczestniczy ok. 200 młodych polskich uczonych z zagranicznych i krajowych uczelni. Konferencja ma zachęcić Polaków z zagranicy do kontynuowania kariery w Polsce, a naukowców już tu pracujących do zaangażowania się w programy współpracy międzynarodowej……

przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich prof. Wiesław Banyś. „Brakuje nam tego, aby na każdym poziomie, przy każdej decyzji: otwarte konkursy, były rzeczywiście otwartymi konkursami, żeby podejmowane decyzje zawsze były przejrzyste. Wasza rola polega też na tym, aby zdecydowanie zmieniać naszą mentalność, która jest troszeczkę zasiedziała” – powiedział.

Prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Jerzy Duszyński podkreślił, że „polska nauka potrzebuje większej mobilności i dynamicznego zwalczania chowu wsobnego”……. jak podkreślali podczas konferencji polscy naukowcy pracujący za granicą – to nie wysokość zarobków jest największą barierą, utrudniającą powrót….

Od dokumentu, tak hucznie zapowiadanego wymagać trzeba nieco więcej.

Pakt dla Nauki – jak wyglądają propozycje mające odmienić oblicze polskiej nauki? Miejscami zbyt ogólne i nieprecyzyjne

innpoland.pl/

Pakt dla Nauki – ważny, ale zawodzi?
Podsumowując – Pakt dla Nauki to istotny dokument, mogący wskazywać pewne kierunki, w jakich powinna iść polska nauka. Jednocześnie jednak w wielu miejscach nie podpiera swoich tez konkretami lub wyciąga wnioski bardzo ogólne, ale bez podparcia ich np. statystykami. Wszak od dokumentu, tak hucznie zapowiadanego i dotyczącego tak ważnych spraw, wymagać trzeba nieco więcej.

To ludzie, a nie budynki czy laboratoria, są decydującym czynnikiem w rozwoju nauki.

Ludzie zamiast budynków

Pauza- ZBIGNIEW BŁOCKI

Narodowe Centrum Nauki (NCN) dokonało w krótkim czasie małej rewolucji w polskiej nauce. Jest pierwszym urzędem centralnym zlokalizowanym w Krakowie, przede wszystkim jednak wprowadziło zupełnie nowe standardy w systemie publicznego finansowania badań w Polsce. Jest właściwie jedynym elementem tego systemu opartym na prawdziwej konkurencji. Wzorowaliśmy się na sprawdzonych rozwiązaniach funkcjonujących za granicą, szczególnie na organizacji konkursów European Research Council. Stale staramy się wprowadzać do polskiej nauki nową jakość; wspomnę tylko o takich sprawach, jak recenzowanie wniosków przez zagranicznych ekspertów, rozwiązania wymuszające mobilność naukowców, czy praktycznie wprowadzenie do naszego systemu instytucji postdoka…….

Oczywiście środków budżetowych przeznaczanych na naukę musi być znacznie więcej niż do tej pory, ale przede wszystkim muszą być lepiej wydawane. Zainwestowaliśmy np. dziesiątki miliardów złotych w infrastrukturę naukową, często bez żadnego planu i pomysłu na jej późniejsze wykorzystanie. W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się zresztą, że kolejny prawie miliard złotych zostanie rozdzielony przez instytucję, która nie ma w kwestiach ściśle naukowych żadnego doświadczenia. Jak doskonale wiemy, te już wybudowane laboratoria czy parki technologiczne często stoją puste; nie ma środków ani wykwalifikowanej kadry, by z nich korzystać. NCN jest zaś właściwie jedyną publiczną instytucją, któ- rej zadaniem jest bezpośrednie finansowanie naukowców, a nie infrastruktury. A jak wiemy z przykładów innych krajów, to ludzie, a nie budynki czy laboratoria, są decydującym czynnikiem w rozwoju nauki. To oni muszą się wreszcie stać priorytetem.

Przez ostatnie cztery lata kadra akademicka w sumie skurczyła się już o 5 tys. osób.

Uczelnie się wyludniają: Spada nie tylko liczba studentów, lecz także nauczycieli

Dziennik Gazeta Prawna

Tylko w ciągu jednego roku liczba nauczycieli akademickich spadła o 2,2 tys. Natomiast przez ostatnie cztery lata kadra akademicka w sumie skurczyła się już o 5 tys. osób. Ta nowa tendencja zdaniem ekspertów jest spowodowana trudną sytuacją w szkołach wyższych. Tak wynika z raportu, który został przygotowany przez prof. Jerzego Wilkina na zlecenie Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP)…..KRASP ma pomysły, jak zahamować niekorzystne tendencje w szkolnictwie wyższym. – Jest oczywiste, że wzrost jakości kształcenia zależy w pierwszej mierze od liczby, kwalifikacji i kompetencji kadry naukowo-dydaktycznej. Na to potrzebne są większe fundusze, które powinny m.in. służyć systematycznemu podnoszeniu wynagrodzeń, przy ciągłym doskonaleniu mechanizmów doboru, selekcji i oceny akademików – stwierdza prof. Jerzy Wilkin….– Bez istotnego wzrostu tego finansowania mówienie o znaczącej poprawie poziomu kształcenia pozostaje w znacznym stopniu wishful thinking, czyli myśleniem życzeniowym – podkreśla prof. Jerzy Wilkin.