Ważny list prawie 150 naukowców do ministra Gowina. „Rewolucja, którą przygotowali twórcy tzw. Konstytucji dla Nauki, grozi nieobliczalnymi konsekwencjami”
wpolityce.pl
Z wielkim niepokojem obserwujemy plany wicepremiera Jarosława Gowina w sprawie reformy nauki i szkolnictwa wyższego….
…Przedłożony Radzie Ministrów i kierowany do Sejmu projekt ustawy zawiera jednak w dalszym ciągu niezmiernie groźne rozwiązania, których wejście w życie spowoduje olbrzymi, niekorzystny przewrót w szkolnictwie akademickim. Przewrót ten może uruchomić lawinę gwałtownych, niekontrolowanych zmian. Nie będzie można ich powstrzymać.
Mamy przekonanie, że absolutnie konieczne wprowadzenie do ustawy określonych poprawek, które uczynią ją aktem prawnym możliwym do przyjęcia. Byłoby ich dziesięć: Po pierwsze, należy zaniechać planu tworzenia rad uczelni złożonych z osób wprowadzonych z zewnątrz w ponad połowie ich członków.
Po drugie, niezbędne jest dodanie postanowienia, iż obok rektora i senatu również wydziały na czele z dziekanami są organami uczelni.
Po trzecie, kategorycznie domagamy się porzucenia planu powoływania „profesorów dydaktycznych”.
Po czwarte, stanowczo sprzeciwiamy się faktycznemu zniesieniu habilitacji poprzez uchylenie obowiązku jej uzyskania.
Po piąte, niezbędna pozostaje rezygnacja z projektu udzielania habilitacji na podstawie grantu europejskiego.
Po szóste, nie do przyjęcia jest zamysł ewaluacji uczelni jako całości, a nie poszczególnych wydziałów, jak ma to miejsce obecnie.
Po siódme, niezbędne jest przywrócenie kolokwium habilitacyjnego, przynajmniej w naukach humanistycznych i społecznych.
Po ósme, jako nie do przyjęcia wydaje się pomysł, aby rektor sam ustanawiał kierunki studiów i je znosił bez jakiejkolwiek kontroli Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Po dziewiąte, konieczne jest utrzymanie a zarazem zreformowanie Centralnej Komisji jako organu działającego w postępowaniach habilitacyjnych i przewodach profesorskich, gdyż tylko dzięki temu organowi można utrzymać rzetelność doboru recenzentów.
Po dziesiąte, nie można nie wyrazić sprzeciwu wobec zaproponowanego systemu punktacji czasopism. Prowadzi on do degradacji setek z nich poprzez umieszczenie ich na „liście B”, stanowiącej swoistą „poczekalnię”, w której wszystkie byłyby punktowane „po równo”.
Filed under: Reforma Gowina | 3 Komentarze »