…Polskie uniwersytety podejmują dziś decyzje o formie prowadzenia zajęć w zbliżającym się roku akademickim. Część z nich – jak pisała „Rzeczpospolita” – decyduje się na tryb stacjonarny, część na nauczanie hybrydowe.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek poinformował, że skierował do rektor UAM w Poznaniu pismo z prośbą o zajęcie się sprawą wykładowcy, który – używając anonimowego konta – zamieścił w internecie trzy obraźliwe wpisy na temat posła Pawła Kukiza….Czarnek podkreślił, że UAM jest finansowany z pieniędzy podatników. – My, Polacy, żądamy, ażeby nauczyciele akademiccy zachowywali się godnie i zgodnie z etyką nauczyciela akademickiego, a nie w ten sposób, jak ów pan doktor – powiedział.
„Nie będę wykluczał, że to może raczej korporacje historyczne powinny się zastanawiać, czy istnieje jakaś etyka zawodu, i oczywiście w tej etyce zawodu, etycznych regulaminach ma być też egzekucja dotycząca przekraczania dobrych obyczajów, tych wartości, które ewidentnie zostały naruszone przez grupę historyków odpowiedzialnych za udzielanie odbiorcom nieprawdziwych informacji, nieprawdziwych faktów, zmanipulowanych, okłamywania przez fałszowanie źródła. To są wszystko granice, których nie powinno się przekraczać” – mówi portalowi wPolityce.pl prof. Jan Żaryn, historyk, dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego.…. poza przepisami prawa istnieje etyka cywilizacyjna, która oparta jest na normach, na wartościach takich jak honor i godność, poczucie wstydu itd. I te wartości okazują się być niezarządzające elitami społecznymi, a niewątpliwie historycy powinni do elit należeć, bo wyznaczają właśnie ten niepisany kodeks moralny i sąd oczywiście albo ma szansę podtrzymywać te kodeksy moralne, albo je ignorować uważając, że nie jest kompetentny.
Prof. Barbara Engelking i prof. Jan Grabowski nie muszą przepraszać za stwierdzenia z książki „Dalej jest noc”, która przedstawia losy Żydów w okupowanej Polsce – orzekł w poniedziałek Sąd Apelacyjny w Warszawie. Wyrok jest prawomocny.
Tym samym. sąd apelacyjny uwzględnił apelację badaczy i zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który nieprawomocnie orzekł w lutym, że historycy mają przeprosić za informacje z obszernej publikacji. Badaczy Holokaustu pozwała Filomena Leszczyńska, bratanica dawnego sołtysa opisanego w książce…..
Posłowie i działacze Lewicy poinformowali w poniedziałek, że złożyli zawiadomienie do prokuratury w związku z łamaniem praw pracowniczych, do którego miało dochodzić na krakowskim Uniwersytecie Pedagogicznym. Domagają się też odwołania rektora tej uczelni.….
Fakt studiowania na polskich uczelniach obcokrajowców nie powinien być dla nikogo problemem, jednak sytuacja się zmienia, gdy 60 czy nawet 80 proc. przyszłych studentów to obcokrajowcy. Pozwolił na to mechanizm rekrutacji na poznańskim UAM, gdyż ciężko uwierzyć, by jedynym problemem były kiepskie wyniki matur polskich licealistów….Poznański uniwersytet znalazł sposób na poprawę swojej pozycji w międzynarodowych rankingach dzięki obcokrajowcom, których obecność jest premiowana i nie obejmują ich limity przyjęć.…Bulwersuje także fakt, że większość z pierwszej pięćdziesiątki osób na listach zakwalifikowanych – 80 procent – to obcokrajowcy. Na tym nie koniec. Osoby te uzyskały powyżej 90 punktów (na 100), gdyż matury chętnych ze Wschodu przelicza się tak samo jak polskie.…
Ideologizacja zamiast nauki. Prof. Engels: Marksistowska „walka klas” zmieniła swoją nazwę
niezalezna.pl
W nowej dominującej w badaniach i nauczaniu ideologii stara marksowska walka klas została oczywiście powoli zastąpiona nowym słownictwem. Dawny proletariat stworzył przestrzeń dla niezliczonych „mniejszości” seksualnych, religijnych i etnicznych, które muszą być chronione przed „wyzyskiem” już nie kapitalizmu, ale „kolonializmu”, „toksycznej męskości” lub „białej supremacji”, a uniwersytety są kluczowym elementem w tej ideologicznej bitwie – mówi belgijski historyk, prof. David Engels….”Wolne stanowiska są w dużej mierze rozdzielane wśród członków różnych mniejszości w celu wypełnienia absurdalnych z góry narzuconych parytetów, a nawet ci, którzy jeszcze wczoraj myśleli, że mają stałą posadę mogą ją teraz stracić, jeśli nie będą regularnie dostarczać dowodów na publikacje i finansowanie związane z właściwą czołobitnością ideologiczną” – dodaje Engels.
10 dni temu rozesłałem do znamienitych osób i organizacji akademickich nagranie wywiadu – Uniwersytet Jagielloński w łapach ideologów? J. Wieczorek o plagach akademickich
oczekując na merytoryczną dyskusję.
Nie doczekałem się ! Wielokrotnie czytałem/słyszałem wypowiedzi znamienitych akademików, że istotą uniwersytetu jest dyskusja. Czyżby milczenie oznaczało zanik istoty uniwersytetu, o czym przestrzegałem ? Wywiad jest akademicko niepoprawny, podnosi sprawy niewygodne,. wręcz wstydliwe dla społeczności akademickiej, ale ich unieważnianie/kasowanie/ewaporacja to katastrofa dla domeny akademickiej.