
Klinika zarabiała duże pieniądze za byle jakie badania
Gazeta Wyborcza Wrocław, Marzena Kasperska 2010-12-01,
W marcu „Gazeta” ujawniła, że wrocławska klinika, którą kieruje prof. Mariusz Zimmer, prorektor Akademii Medycznej ds. dydaktyki oraz wojewódzki konsultant w dziedzinie ginekologii i położnictwa, masowo badała pacjentki tą metodą. Trzech ginekologów z Dyrekcyjnej: prof. Jerzy Zalewski, dr hab. Jerzy Heimrath oraz dr Marek Elias stwierdziło, że histeroskopie robiono nawet bez wskazań medycznych, a prof. Jerzy Stelmachów, krajowy konsultant w dziedzinie ginekologii onkologicznej, powiedział wtedy „Gazecie”, że NFZ dobrze płaci za histeroskopię i niektóre szpitale mogą w ten sposób szukać źródeł pieniędzy, jako że zasadności badań nie da się podważyć.Czytaj więcej
Kontrolerzy NIK potwierdzili fakty podane przez „Gazetę”. W rekordowym roku 2007, gdy stanowisko szefa objął prof. Zimmer, klinika przebadała 988 pacjentek, czyli o połowę więcej niż rok wcześniej. Dla porównania: dziewięć klinik Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu zbadało w ten sposób tylko 70 kobiet. A druga wrocławska klinika ginekologiczna, przy ul. Chałubińskiego, zaledwie trzy……………..
Histeroskopie wykonywane w klinice ginekologicznej przy ul. Dyrekcyjnej były fatalnej jakości – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Uchybienia stwierdzono w aż 60 procentach przypadków. Dolnośląski oddział NFZ zapłacił za wszystkie, po tysiąc złotych za każdą.
===========
Profesor Zimmer broni swojej kliniki po kontroli NIK
Rozmawiał Tomasz Wysocki 2010-12-02, Gazeta Wyborcza Wrocław
Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że badania histeroskopowe w klinice ginekologicznej przy ul. Dyrekcyjnej były niskiej jakości i nie spełniały swojej roli.
….Tomasz Wysocki: Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli przeanalizowali 343 przypadki badań histeroskopowych, w trakcie których pobrano wycinki do badań. W ponad 60 procentach stwierdzono uchybienia. Czy to znaczy, że okazały się nieprzydatne przy stawianiu diagnozy?
Prof. Mariusz Zimmer*: Pragnę zaznaczyć, że analiza dotyczyła ściśle wybranych, wyselekcjonowanych historii. Na jakiej podstawie kontrolerzy NIK to analizowali? Co to znaczy uchybienia w zakresie jakości wykonania badań? Urzędnik NIK, z całym szacunkiem, nie może się wypowiadać na temat przydatności badania w procesie diagnostycznym. Nie mam wątpliwości, że przeprowadzone badania były przydatne do ustalenia dalszego postępowania medycznego. Zarzucono mi, że z mojej kliniki pochodziły wycinki z histeroskopii, które histopatolog określił jako niediagnostyczne. Czyli, że zostały wykonane nieprawidłowo. Wprost przeciwnie. Trzeba wyjaśnić, co to znaczy badania niediagnostyczne po histeroskopii? To, co dla histopatologa jest niediagnostyczne, dla klinicysty, który ogląda jamę macicy, jest wiarygodne i diagnostyczne. Oznacza, że nic złego w tej jamie macicy się nie dzieje.
Filed under: Aspekty finansowe, Kontrole, oceny, raporty | Tagged: Akademia Medyczna we Wrocławiu | Leave a comment »