Po konferencyjne refleksje o kierunku działań na rzecz zmniejszenia patologii akademickich

Po konferencyjne refleksje o kierunku działań na rzecz zmniejszenia patologii akademickich

Niedawno zakończyła się dwudniowa konferencja na temat nierzetelności naukowej w Polsce  ( II Ogólnopolska Konferencja Naukowa ,Politechnika Opolska, 23-25.11.2011) –  Nierzetelność naukowa w Polsce – Konferencja, Opole 2011 – migawki

Bardzo dobrze, że się odbyła i dała szanse na zaprezentowanie prelegentom i dyskutantom swoich opinii w tej ważnej dla środowiska akademickiego kwestii. W Polsce naukę (na etatach) uprawia ok.100 tys. osób a na uczelniach kształci się ok. 2 mln studentów, stąd rzetelność działań tak dużej populacji, przynajmniej w części pretendującej do bycia elitą narodu, jest sprawą zasadniczej wagi dla społeczeństwa i funkcjonowania państwa. Dotychczasowy system nauki i edukacji w Polsce był raczej przyjazny patologiom, stąd skala patologii jest ogromna, ale bardzo dobrze, że została zauważona i podejmowane są kroki aby patologie ograniczyć. Szereg zapisów przyjętych ostatnio ustaw ‚akademickich’ ma patologie ograniczyć, ale od ich wdrożenia w życie zależy czy nastąpi rzeczywista poprawa rzetelności nauki i edukacji w Polsce. Warto przypomnieć, że dotychczas funkcjonująca ustawa o szkolnictwie wyższym z 2005 r. określana była jako dobre narzędzie m. in. do ograniczenia wieloetatowości, jak i do skutecznej walki rektorów z plagiatami, a bynajmniej tych patologii nie zmniejszyła. Co więcej, rektorzy w ciągu kilku lat funkcjonowania tej ustawy nie tylko nie powstrzymali plagi plagiatów, ale sami byli nieraz ‚bohaterami’ afer plagiatowych.

Oby nowelizacja ustawy okazała się bardziej skuteczna, ale praktyka wskazuje, że środowisko potrafi znaleźć ‚obejścia’ nawet dla najbardziej restrykcyjnych zapisów prawnych. Czeka nas długa droga do podnoszenia poziomu etyki środowiska akademickiego,  a liczne komisje etyczne winny spełnić w tym zakresie zasadniczą rolę edukacyjną i świecić własnym przykładem. Niestety, urodzaj na kodeksy etyczne i komisje etyczne jakoś do tej pory nie przekładał się pozytywnie na poziom etyki środowiska. Czasem nawet walczący oficjalnie z nierzetelnościami sami wykazywali skłonności do ich popełniania.

Konferencja w dużej mierze skupiła się na sprawie plagiatów stanowiących poważny problem, tak na poziomie naukowców, jak i na poziomie studenckim, często nagłaśniany przez media. Wielkie znaczenie ma tu wieloletnia działalność dr Marka Wrońskiego – pozytywnego ducha tej konferencji, zwanego głównym łowcą plagiatów w Polsce. W konferencji wyodrębniono też sprawy funkcjonowania komisji dyscyplinarnych, a propozycje zmian prawnych w ich działalności mogą przynieść pozytywne rezultaty. Odrębną sesją uhonorowano też rolę prasy w odkrywaniu patologii akademickich.

Po konferencji nasuwają się refleksje, które – mam nadzieję – zostaną wzięte pod uwagę przy dalszej działalności Zespołu do Spraw Dobrych Praktyk Akademickich innych komisji etycznych.

Szkoda, że do konferencji nie został włączony ‚czynnik’ studencki i doktorancki, gdyż wiele patologii, a plagiatów w szczególności, dotyczy tego poziomu akademickiego , stąd warto w zakresie ich zwalczania współpracować z korporacjami studentów i doktorantów oraz prowadzić działalność edukacyjną wśród młodszej generacji. Wprowadzenie obowiązkowych zajęć/seminariów z etyki nauki dla studentów/doktorantów byłoby też bardzo pożądane. Wśród licznych słuchaczy (chyba ponad 200 osób) podczas konferencji było wielu młodych ludzi, co świadczy o ich zainteresowaniu problematyką. To cieszy.

Szkoda, że materiały konferencji nie zostały wydrukowane (choćby po kilka stron na referat) ani umieszczone na stronie internetowej. To byłby bardziej trwały i szerzej rozpowszechniony ślad konferencji. Konieczne jest prowadzenie aktywnej i szeroko rozbudowanej platformy internetowej do ujawniania patologii akademickich i edukowania środowiska w zakresie etyki w nauce. Dotychczasową lukę, w pewnym stopniu,  wypełnia ‚oddolna’ platforma NFA, ale nie jest to ze względów kadrowych, finansowych i umocowania platforma wystarczająca do skutecznego działania na rzecz poprawy standardów świata akademickiego w Polsce. Warto jednak dotychczasowe doświadczenia NFA wykorzystać.

W działalności komisji i w kolejnych konferencjach winna być też pokazana pełniejsza gama patologii akademickich i wytyczenie dróg do ich ograniczania w ramach wdrażania w życie ustaw akademickich.

Józef Wieczorek

Komentarze 2

  1. […] Po konferencyjne refleksje o kierunku działań na rzecz zmniejszenia patologii akademickich […]

  2. […] Po konferencyjne refleksje o kierunku działań na rzecz zmniejszenia patologii akademickich […]

Dodaj komentarz