Prezydent zaskarżył do TK zapis Ustawy 2.0 dot. zatrudniania sędziów

Prezydent zaskarżył przepis Ustawy 2.0 Gowina! Andrzej Duda zarzucił „ingerencję w instytucjonalną i materialną autonomię uczelni”

wpolityce.pl

Ingerencję w instytucjonalną i materialną autonomię uczelni, podważanie istoty akademickiej wolności badań naukowych – zarzucił prezydent Andrzej Duda przepisowi Ustawy 2.0 dot. zatrudniania sędziów na uczelniach, który zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego.

Prezydent zaskarżył do TK zapis Ustawy 2.0 dot. zatrudniania sędziów

PAP

„Pełne poparcie” dla wniosku prezydenta wyraził szef resortu nauki Jarosław Gowin.

Wniosek prezydenta Andrzeja Dudy o zbadanie zgodności z Konstytucją artykułu 121a ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (tzw. Ustawy 2.0 lub Konstytucji dla Nauki) z dnia 20 lipca 2018 r. opublikowano na stronie Trybunału Konstytucyjnego.

Ustawę 2.0 prezydent podpisał 1 sierpnia 2018 r., a weszła ona w życie 1 października 2018 r. Zaskarżony przez prezydenta art. 121a wprowadza dla urzędującego sędziego Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego lub Sądu Administracyjnego, w tym sędziom w stanie spoczynku, prawo do dożywotniego zatrudnienia na uczelni bez względu na wynik oceny pracowniczej. Ten zapis zaproponowano podczas prac nad Ustawą 2.0 w Senacie.

Czy Konstytucja dla nauki jest zgodna z Konstytucją ?

Konstytucja dla nauki może być niezgodna z konstytucją

Gazeta prawna

TK rozstrzygnie, czy dożywotnie zatrudnianie na uczelniach sędziów TK, SN i NSA narusza przepisy ustawy zasadniczej. Wniosek złożył prezydent Andrzej Duda

Zaskarżoną regulację zawiera nowa ustawa z 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz.U. z 2018 r. poz. 1668, ze zm., zwana Konstytucją dla nauki albo ustawą 2.0), która weszła w życie w październiku ubiegłego roku.

Kwestionowany przepis (art. 121a) pojawił się w niej za sprawą senackiej poprawki, która przyznała sędziom trzech sądów (SN, NSA, TK), również tym w stanie spoczynku, prawo do dożywotniego zatrudnienia na uczelni w charakterze nauczycieli akademickich, bez względu na wynik oceny pracowniczej. Nie można rozwiązać z nimi umowy o pracę ani zmienić jej warunków. Umowa wygaśnie, jeżeli sędzia utraci urząd albo uprawnienia do stanu spoczynku. Jeśli zaś nauczyciel akademicki obejmie stanowisko sędziego, a jego umowa o pracę zawarta jest na czas określony, zostanie przekształcona w bezterminową…….

Prezes PAN w sprawie paryskiej konferencji „Nowa polska szkoła badań nad historią Zagłady Żydów”

Skandal! Prezes Polskiej Akademii Nauk broni kłamstw wygłaszanych na konferencji w Paryżu 

wprawo.pl

Prezes Polskiej Akademii Nauk Jerzy Duszyński wydał oświadczenie w sprawie paryskiej konferencji „Nowa polska szkoła badań nad historią Zagłady Żydów”, podczas której „naukowcy” z Centrum Badań nad Zagładą Żydów PAN wmawiali światowej opinii publicznej, że Polacy to antysemiccy mordercy i współsprawcy Holokaustu. Przeciw tym kłamstwom protestowała grupa Polaków, których oczywiście napiętnowano jako przepełnionych nienawiścią antysemitów. Co w tej sprawie ma do powiedzenia prezes PAN? Oto jego stanowisko opublikowane w biuletynie Stacji Naukowej PAN w Paryżu.

Stanowisko Prezesa PAN dot. konferencji „Nowa polska szkoła badań nad historią Zagłady Żydów”

Ecole des Hautes Etudes en Sciences Sociales (EHESS), Centre National de Recherche Scientifique (CNRS) oraz Collège de France to prestiżowe instytucje naukowe Francji. Współpracują one od wielu lat z Polską Akademią Nauk. W dniach 21-22 lutego br. te trzy zasłużone francuskie instytucje naukowe zorganizowały w Paryżu międzynarodowe sympozjum pt.: „Nowa polska szkoła badań nad historią Zagłady Żydów”, na które zaproszeni zostali między innymi uczeni z instytutów PAN: Instytutu Badań Literackich PAN, Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, Instytutu Slawistyki PAN i Instytutu Studiów Politycznych PAN. Konferencję organizowała i finansowała strona francuska.  Sympozjum miało charakter ściśle naukowy. Jego przebieg został zakłócony przez osoby niezwiązane ze światem nauki, co utrudniło wymianę doświadczeń i poglądów w gronie specjalistów. Tego typu sytuacja wzbudziła niekorzystne dla nas reakcje środowiska naukowego we Francji oraz szerokiej opinii publicznej. Przebijają w tych reakcjach sądy, że o sprawach dotyczących historii Polski trudno jest dyskutować otwarcie w sposób wolny od zacietrzewienia, uprzedzeń i ksenofobii. Broniąc wolności dialogu w nauce, wyrażam ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji. Jerzy Duszyński, Prezes Polskiej Akademii Nauk

Zarobki rektorów

Jawne, ale wcale nie publiczne – sprawdzamy zarobki rektorów

konkret.24

…wynagrodzenie rektora UW, zgodnie z decyzją ministra nauki z listopada 2016 r., obejmuje: wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 13 000 zł oraz przysługujące do końca kadencji dwa dodatki – funkcyjny (w wysokości 6900 zł), i dodatek, o który wnioskował do MNiSW Senat uczelni uchwałą z września 2016 (w wysokości 10 000 zł). Tak więc, wynagrodzenie rektora UW to 29 900 złotych brutto – czyli o ponad 9 tys. złotych więcej od miesięcznej pensji prezydenta.

Z kolei dr Aleksandra Bocheńska, pełnomocnik rektora Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu ds. informacji publicznej, poinformowała, że wynagrodzenie zasadnicze rektora wynosi 12 tys. złotych, a dodatek funkcyjny w wysokości 6,9 tys. złotych – czyli w sumie 18 900 zł.

Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, jak poinformowało nas biuro Kanclerza UJ, otrzymuje 13 200 złotych wynagrodzenia zasadniczego, 6900 złotych dodatku z tytułu pełnienia funkcji rektora i 13 200 złotych dodatkowego wynagrodzenia. W sumie – 33 300 tys. złotych brutto…

..Jak pokazuje analiza wykonania budżetu państwa w 2017 r., przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli (wykonanie budżetu w 2018 r. NIK właśnie kontroluje i nie ma jeszcze wyników), przeciętne wynagrodzenie w sferze budżetowej wynosiło miesięcznie 5,1 tys. złotych.

W uczelniach podległych ministrowi nauki przeciętne miesięczne wynagrodzenie wynosiło 5,9 tys. złotych, a w instytucjach naukowych – 7,1 tys. zł. Dla porównania, przeciętne miesięczne wynagrodzenie osób na kierowniczych stanowiskach w państwie w 2017 r. wyniosło 15,9 tys. złotych.

Zadymiarz Rafał Suszek pracuje na Uniwersytecie Warszawskim

UJAWNIAMY. Profesjonalni zadymiarze i prowokatorzy ułaskawiani przez „kastę”. Wiemy kim są wandale, którzy zniszczyli pomnik ks. Jankowskiego

wpolityce.pl

Przypadkowi obywatele, którzy niszcząc pomnik ks. prałata Jankowskiego wyrazili swoje niezadowolenie? Bynajmniej! Autorzy szokującego aktu wandalizmu to dobrze znani policji zadymiarze, którzy od lat dokonują politycznych i ulicznych prowokacji i nad którymi „kasta” sędziowska rozpostarła parasol ochronny……Rafał Suszek pracuje na Uniwersytecie Warszawskim w Katedrze Metod Matematycznych Fizyki Wydziału Fizyki. Wcześniej wykładał na uniwersytecie w Hamburgu. Daleko mu jednak do cichego mola książkowego, który w spokoju wykłada matematyczne zawiłości…..Suszek od wielu miesięcy uczestniczy w ulicznych zadymach organizowanych przez Obywateli RP. Rosły mężczyzna niemal zawsze znajduje się w pierwszym szeregu bojówkarskiej ekipy Obywateli…..

Adiunkt UW obalił pomnik ks. Jankowskiego. Tak zareagowali jego przełożeni

wpolityce.pl

Obalił w nocy w Gdańsku wraz z dwoma innymi „obrońcami demokracji” pomnik ks. Jankowskiego i chwali się tym w internecie – adiunkt UW Rafał Suszek jako jeden z agresywniejszych aktywistów ulicznej opozycji już po raz kolejny wchodzi w konflikt z prawem, a jego przełożony z Katedry na Wydziale Fizyki UW ani myśli wyciągać wobec niego konsekwencji. Twierdzi, że czyny Suszka to „działanie obywatelskie” .

….O akcję obalania pomnika zapytaliśmy rektora Uniwersytetu Warszawskiego dr hab. Marcina Pałysa, który zatrudnia adiunkta Rafała Suszka i jest władny wyciągać  konsekwencje dyscyplinarne wobec niego. Rektor nie poczuwa się jednak do tego, by w jakikolwiek sposób upominać pracownika naukowego UW.

– Zdaniem rektora, obalanie pomników to droga donikąd

– jak przekazała nam rzecznik prasowy UW, Anna Korzekwa-Józefowicz.

– W warunkach demokratycznych nawet najbardziej palące kwestie społeczne należy rozwiązywać z poszanowaniem prawa…….

Niemądre i szkodliwe ?

Zlikwidujcie punktozę i kategoryzacje

Rz

Ustawa szumnie nazwana konstytucją dla nauki sławy ministrowi nie przyniesie. A przecież, skoro już na starcie wymagała stu poprawek, to był to dostateczny sygnał, że roztropniej by było wstrzymać się z wprowadzaniem jej w życie – pisze członek Rady Polityki Pieniężnej.

…..Powinno się te nonsensowne systemy ocen usunąć z ustawy, a stosowne rozporządzenia czym prędzej podrzeć i wyrzucić do kosza. To nie ma sensu z prostego powodu: odbiera się szansę rozwoju słabszym, tym, którzy z peryferii chcieliby się wybić na szersze naukowe wody, niszczy się element konkurencji, który niewątpliwie ma w nauce istotne znaczenie.

MARNOWANIE PAPIERU

Nauka nie potrzebuje ogromu publikacji, do jakiego prowadzi ten system. Uczeni nie powinni pisać za dużo, bo ilość zamiast przechodzić w jakość, przechodzi w płytkość, przyczynkarskość, powierzchowność i marnowanie papieru…

.. gdzie uczeni publikują, czy w tym czasopiśmie, czy w innym, ogólnopolskim czy regionalnym – to nie ma istotnego znaczenia, kategoryzowanie miejsc publikacji jest niepotrzebne, niemądre i szkodliwe..

..Warto zrozumieć, że uczeni potrafią sami ocenić naukową wartości pracy swych kolegów. Odejście od punktozy było obiecane w założeniach „reformy” – i tę obietnicę złamano. Czyżby dobre intencje ministra pożarła bezwzględna hydra biurokracji posadowiona w ministerstwie, z którą minister nie umie sobie poradzić?

W sprawie kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu

Interpelacja nr 28320 do ministra nauki i szkolnictwa wyższego w sprawie kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu

sejm.gov.pl

Zgłaszający: Anna Białkowska

Data wpływu: 17-12-2018

Radom, dnia 17 grudnia 2018 r.

Szanowny Panie Ministrze,

w ubiegłym roku Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny uruchomił kierunek lekarski na Wydziale Nauk o Zdrowiu i Kultury Fizycznej. Jeszcze przed uzyskaniem zgody na uruchomienie kierunku rektor UTH Radom profesor Zbigniew Łukasik, pytany o finanse, mówił, że na otwarcie wystarczy 56 mln złotych. Rektor Zbigniew Łukasik tłumaczył, że przygotowania kierunku obejmują m.in. zakup całych pracowni anatomicznych z urządzeniami amerykańskimi, takimi jakie mają studenci na Harvardzie, m.in. wirtualne stoły do nauki anatomii, najnowocześniejsze mikroskopy itp. Ponieważ uruchomienie kierunku lekarskiego wiąże się również z obowiązkiem prowadzenia działalności badawczej uczelnia wystąpiła o przyznanie dodatkowych 12 mln złotych na uruchomienie laboratorium dla kierunków medycznych……..

 

Odpowiedź na interpelację nr 28320 w sprawie kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu

Odpowiadający: podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Piotr Müller

sejm.gov.pl

…. Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, mając na względzie konieczność zadbania o wysoką jakość kształcenia na kierunkach medycznych tworzonych w uczelniach niemedycznych, a także uwzględniając szczególny interes publiczny, jakim jest dbałość o życie i zdrowie obywateli, podjął decyzję, po dokonaniu w tym zakresie ustaleń z Przewodniczącym Polskiej Komisji Akredytacyjnej, o przeprowadzaniu przez PKA oceny programowej na nowych kierunkach lekarskich w ramach pierwszego cyklu kształcenia: po pierwszym roku, po trzecim roku i na koniec cyklu kształcenia (informując o tym także Ministra Zdrowia). Należy zaznaczyć, że kierunek lekarski prowadzony w UTH jest przewidziany do oceny programowej w roku akademickim 2018/2019. Pozwoli ona na merytoryczną weryfikację w zakresie zgodności z obowiązującymi przepisami, w tym zapewnienia dostępu do specjalistycznej bazy dydaktycznej i naukowo-badawczej (m.in. wskazanej we wniosku Uniwersytetu pracowni anatomii i fizjologii człowieka, Centrum Symulacji Medycznych, laboratoriów), a także szpitali klinicznych.

Przedstawiając powyższe, pragnę zapewnić, że w przypadku stwierdzenia przez Polską Komisję Akredytacyjną, w ramach wspomnianej oceny programowej, nieprawidłowości na kierunku lekarskim w UTH, uzyskane informacje zostaną wykorzystane do analizy możliwych do podjęcia przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki działań nadzorczych.