Tajne listy kandydatów do CK

INFORMACJE

Tajne e-wybory wśród profesorów

Jolanta Ojczyk – Rzeczpospolita, 4.12.2012

Do 10 grudnia blisko 15 tys. profesorów musi wybrać ze swojego grona 228 członków Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów Naukowych (CK). Do zadań CK należy m.in. opiniowanie kandydatów do tytułu profesora, nadzorowanie postępowań habilitacyjnych 
i doktorskich, w tym powoływanie recenzentów, nadawania wydziałom prawa do habilitowania. Po raz pierwszy wybory odbywają się w formie elektronicznej. Wyborcy dopiero w trakcie głosowania poznają listę kandydatów i tylko ze swojej dziedziny……

….Dlaczego lista jest tajna? Nieoficjalnie część środowiska tłumaczy, że wyborcy mogliby zgłaszać wątpliwości  co do kandydatów. Zgodnie 
z art. 34 a ustawy o stopniach i tytułach naukowych powinni oni mieć aktualny dorobek naukowy z ostatnich pięciu lat. Obecnie weryfikuje go jedynie wydział.

Ustawa o szkolnictwie wyższym w wyborczej praktyce

Wielki spór na Uniwersytecie. Rozwiąże go ministerstwo?

Gazeta Wyborcza- Wrocław, Tomasz Wysocki, 28.05.2012

Czy prof. Jerzy Juchnowski został dziekanem Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego zgodnie z prawem? Prof. Beata Ociepka, wykładowca wydziału, uważa, że nie miał prawa na to stanowisko nawet kandydować. Jej protesty odrzuciły instancje uczelniane, zwróci się więc do Ministerstwa Nauki.

W kwietniu rada Wydziału Nauk Społecznych wybrała prof. Jerzego Juchnowskiego na kolejną kadencję na stanowisko dziekana. Jego jedynym kontrkandydatem był prof. Mirosław Dymarski. Jednak według przepisów rektor, prorektorzy, dziekani i prodziekani nie mogą być wybierani do pełnienia tych funkcji więcej niż na dwie następujące po sobie kadencje.

Tymczasem prof. Juchnowski po raz pierwszy został wybrany w czerwcu 2007 r., kiedy w połowie kadencji zrezygnował z tej funkcji dr hab. Andrzej Czajowski, a potem na czteroletnią kadencję w 2008 r…

…Według prof. Beaty Ociepki z Instytutu Studiów Międzynarodowych prof. Juchnowski nie miał prawa kandydować ponownie na dziekana. – Ustawa o szkolnictwie wyższym i statut Uniwersytetu nie pozostawiają wątpliwości, jak liczy się kadencję władz uniwersyteckich i wydziałowych. Profesor Juchnowski sprawował funkcję w czasie dwóch poprzednich kadencji, zatem nie mógł startować w wyborach po raz trzeci – tłumaczy prof. Ociepka.

Protest w tej sprawie z wnioskiem o unieważnienie wyborów dziekana skierowała do Uczelnianej Komisji Wyborczej. Ta jednak go odrzuciła, uznając, że za pierwszym razem prof. Juchnowski nie był dziekanem przez pełną kadencję i nie powinno się jej liczyć…..

Rzecznik uważa, że pracowników uczelni powinna cechować godność w postępowaniu

Nie ma (na razie) reakcji UWM na kłótnie artystów

Marcin Wojciechowski – Gazeta Wyborcza – Olsztyn,13.04.2012

Rektor olsztyńskiego uniwersytetu wstrzymuje się z ostateczną decyzją co do sposobu wyjaśnienia konfliktu na wydziale sztuki. Póki co rzecznik dyscyplinarny ds. nauczycieli akademickich zasugerował mu, żeby sprawę oceniła uczelniana komisja etyki…

..To typowy interpersonalny konflikt dotyczący de facto kampanii wyborczej na wydziale sztuki – mówi prof. Zbigniew Endler. – Zgromadzony materiał nie dał mi podstaw prawnych do wszczęcia postepowania dyscyplinarnego. Każda ze stron tego sporu na poparcie swojej wersji przebiegu spotkania przedwyborczego miała świadków. Dlatego ja nie byłem w stanie rozstrzygnąć, kto tu kłamie, a kto mówi prawdę.

Rzecznik uważa jednak, że pracowników uczelni powinna cechować godność w postępowaniu. Dlatego zasugerował rektorowi skierowanie tej sprawy do uczelnianej komisji etyki. – Moim zdaniem komisja powinna ocenić teraz, czy zachowanie zarówno pana Obarka, jak i pani Jaskólskiej w tym przypadku było po prostu godne nauczyciela akademickiego – tłumaczy. – Natomiast panią profesor dodatkowo poinformowałem, że jeśli jej dobra osobiste zostały naruszone, to może o tym powiadomić prokuraturę.

Na UWM – podejrzenia o plagiat, korupcję …

Na UWM były podejrzenia o plagiat, teraz o korupcję

Marcin Wojciechowski, Tomasz Kurs – Gazeta Wyborcza-Olsztyn 13.04.2012

Zamieszania na uniwersyteckim wydziale sztuki ciąg dalszy. Obecny dziekan tuż przed wyborami dziekańskimi zarzucił kontrkandydatce „podejmowanie działań o charakterze korupcyjnym”. Ta uważa jednak, że profesor próbuje w ten sposób odwrócić uwagę od swoich problemów…Zbliżają się ponowne wybory władz wydziału sztuki. Pierwsze odbyły się pod koniec marca. Obecny dziekan prof. Piotr Obarek był jedynym kandydatem na to stanowisko. Wyborów nie wygrał, bo dostał tylko 14 głosów. 15 elektorów było przeciw niemu, a jeden się wstrzymał. Przewodniczącą wydziałowej komisji wyborczej była wtedy prof. Wioletta Jaskólska, która postanowiła wystartować w drugich, zaplanowanych na 19 kwietnia, wyborach…..Tuż przed głosowaniem na stronie internetowej wydziału dziekan Piotr Obarek opublikował pismo z zarzutami pod adresem Jaskólskiej. – Z jego treścią zapoznałem wcześniej władze uczelni oraz pracowników instytutu sztuk pięknych, a teraz chcę, żeby także inni ludzie to przeczytali – tłumaczy.

Pismo to relacja dziekana ze spotkania przedwyborczego, które odbyło się 21 marca, czyli przed pierwszymi wyborami. W trakcie spotkania prof. Jaskólska miała wyrazić chęć poparcia dziekana w wyborach, ale „na określonych warunkach”….

Przykład patologii akademickiej walki wyborczej

Dziekan Obarek kontraatakuje

Adam Jerzy Socha – Debata 11.04.2012

Dziekan Wydziału Sztuki UWM Piotr Obarek oskarżył swoją kontrkandydatkę do fotela dziekana dr hab. Wiolettę Jaskólską, o to, że w ramach kampanii wyborczej prowadziła „bezprawny handel doktoratami co świadczy o korupcyjnym charakterze pozyskiwania głosów”. Swoje oskarżenie, w formie listu do rektora UWM, zawiesił we wtorek 11 kwietnia na witrynie internetowej Wydziału Sztuki…

..26 marca br. na Wydziale Sztuki odbyły się wybory na funkcję dziekana. Wystartowały dwie osoby: ubiegający się o reelekcję, dr hab. Piotr Obarek oraz prof. zw. Benedykt Błoński z Instytutu Muzyki. .

..W czwartek 29 marca olsztyńskie media, w tym „Debata”, otrzymały przesyłkę – anonimowe pismo do Centralnej Komisji ds. Nadawania Stopni Naukowych i Tytułów z oskarżeniem Piotra Obarka, iż jego praca doktorska jest plagiatem. „Wykład kwalifikacyjny Piotra Obarka na I stopień naukowy pt. „Plakat przewrotnym obrazem rzeczywistości”, obroniony w 1996 roku na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, jest pracą niesamodzielną i niezgodną z zasadami pracy naukowej – napisał anonim. -…

..Po kilku dniach, gdy nieco ochłonął, Piotr Obarek zaatakował w liście rozesłanym do olsztyńskich mediów, 5 kwietnia, Centralną Komisję ds. Nadawania Stopni i Tytułów Naukowych za upublicznienie informacji o plagiacie. …….

W Liście Piotra Obarka pada też nazwisko dr hab. Małgorzaty Chomicz, która pod koniec marca złożyła na ręce rektora skarge na dziekana o mobbing i szykanowanie. Sprawę bada prof. Zbigniew Endler. Piotr Obarek twierdzi w Liście, że Wioletta Jaskólska miała żądać przedłużenia zatrudnienia dr hab. Chomicz o dalsze 3 lata, w zamian za oddanie na niego głosu.

Dziekan wydziału sztuki oskarżany o plagiat i szykany

Tomasz Kurs, Marcin Wojciechowski. Gazeta Wybiorcza -Olsztyn,31.03.2012

Łamanie prawa przy wyborach rektorów

Awantura w Akademii Sztuki. Handke bezkonkurencyjny?

Tomasz Maciejewski, Gazeta Wyborcza  Szczeciń, 27.03.2012

W atmosferze skandalu z kandydowania na rektora Akademii Sztuki zrezygnował prof. Bohdan Boguszewski. Prawdopodobnie jedynym kandydatem będzie obecny rektor prof. Ryszard Handke. Wybory 16 kwietnia.

Spór idzie o tzw. drugoetatowców, czyli pracowników, dla których szczecińska uczelnia artystyczna nie jest podstawowym, pierwszym miejscem pracy. Oni na rektora (i elektorów, którzy go wybiorą) głosować nie mogą – tak zdecydowała Uczelniana Komisja Wyborcza. Powołuje się ona m.in. na opinie kancelarii prawnej obsługującej AS.

Problem w tym, że istnieje też inna opinia – przesłana przez Ministerstwo Kultury (!), która mówi, że czynne i bierne prawo wyborcze mają pracownicy zatrudnieni na co najmniej pół etatu. Minister Bogdan Zdrojewski napisał nawet do JM Rektora AS z prośbą o „weryfikację uchwały” wyborczej.

– Organizacja wyborów na Akademii Sztuki to jest łamanie prawa, statutu AS oraz lekceważenie głosu ministra – grzmi prof. Bohdan Boguszewski. – Prawo głosowania i kandydowania straciło przynajmniej 30 procent pracowników. Przy takich regułach gry nie mogę stanąć do wyborów, bo to znaczyłoby, że te reguły akceptuję….

Radość trwania na fundamencie PRL

Wybory nowych władz rektorskich na starych zasadach

Anna Maria Kowalska,  krakowniezalezny.pl

Aktualny numer „Wiadomości UJ” przynosi radosne wieści: uczelnie krakowskie: UJ, AGH, UP, UE i PK w ramach czekających je wyborów władz rektorskich pozostaną przy starych zasadach . Żadna z w/w uczelni nie zdecydowała się na konkurs otwarty, w którym o stanowisko rektora mogłaby ubiegać się osoba z doktoratem i doświadczeniem menedżerskim w „zarządzaniu przedsiębiorstwem” (vide: E. Regis, Rektorska zmiana warty, Wiadomości UJ nr 6 (205), marzec 2012, s. 4). Jeszcze bardziej cieszy druga wiadomość: jak do tej pory nie podjęła takiej decyzji żadna polska uczelnia.

Bardzo się cieszymy z takiego obrotu sprawy. Powtórzmy raz jeszcze: uczelnia to nie firma, przedsiębiorstwo nastawione na biznes, ale miejsce poszukiwania prawdy obiektywnej i prowadzenia badań naukowych. Lepiej odwołać się do ciągłości akademickich tradycji, niż godzić się na niefortunne i niepotrzebne środowisku zmiany.

Żaden z nowych rektorów nie będzie pochodził z konkursu.

Rektor z konkursu to mit

Jolanta Ojczyk , Rzeczpospolita, 10-03-2012

Na wszystkich uczelniach publicznych trwają wybory nowych władz. Żadna nie zdecydowała się na wprowadzenie procedury konkursowej. Połowa obecnych rektorów nie kandyduje, bo to już ich druga kadencja

Dziewięć uczelni już wybrało nowego rektora na najbliższe cztery lata. Ich kadencja rozpocznie się 1 września, a skończy 31 sierpnia 2016 r. W pozostałych 124 szkołach wyższych głosowanie odbędzie się w marcu lub kwietniu. Jako ostatnia, w maju, wyboru dokona Szkoła Główna Handlowa w Warszawie. Żaden z nowych rektorów nie będzie pochodził z konkursu.

Taką możliwość wprowadziła obowiązująca od 1 października 2011 r. nowelizacja ustawy z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym…..Sposób powołania rektora, szczegółowe wymagania dla kandydata oraz warunki i tryb konkursu określa bowiem uchwalany przez senat statut uczelni. Żadna jednak nie wpisała do swojej małej konstytucji takiej możliwości….

Prof. Jerzy Woźnicki, prezes Fundacji Rektorów Polskich, uważa jednak, że idea ta jest sprzeczna z ukształtowaną kulturą uniwersytetu, a konkursy nie cieszą się na nich renomą.

Na wszystkich uczelniach zatem, tak jak dotychczas, rektorzy zostaną wyłonieni w wyborach spośród dotychczasowych długoletnich pracowników…….

Marek Rocki przewodniczący Polskiej Komisji Akredytacyjnej

Uczelnie są tradycyjne, kultywują utrwalone metody wybierania władz, a konkurs jest opcją jeszcze niesprawdzoną. W Polsce rektor jest liderem środowiska, a nie menedżerem. Lidera nie da się wyłonić w drodze konkursu.

Przyglądać się, jak nowe roz­wiązania sprawdzają się w praktyce.

Uczelnie wolą naukowców

Dziennik Polski, 10.03.2012

ROZMOWA. Z prof. BARBARĄ KUDRYCKĄ, ministrem nauki i szkolnictwa wyższego, która odwiedziła Kraków z okazji pierwszej rocznicy inauguracji działalności Narodowego Centrum Nauki.

– Uczelnie mają już możliwość wybierania na stanowisko rektora osoby spoza grona swoich pracowników, nie naukowca, lecz menedżera. W Krakowie nie zdecydowała się na to jednak żadna z uczelni publicznych

Uczelnie akademi­ckie pozostają raczej przy dotychczasowej tradycji wyborów. Nato­miast konkursy mene­dżerskie próbują przy­gotowywać głównie pań­stwowe wyższe szkoły zawodowe oraz uczelnie niepub­liczne….

Żyjemy w czasach, gdy efektyw­ność wydawania środków pub­licznych jest bardzo ważna, więc z pewnością system menedżer­ski musi wspomagać rektorów, a z czasem jego popularność bę­dzie rosła….

chcieliśmy dać uczelniom wybór, choć oczywiś­cie nie oznacza to, że dobry nau­kowiec nie może być dobrym me­nedżerem…..

– Resort ma ograniczone możliwości oddziaływania na politykę wewnętrzną uczel­ni. Od tego są senaty. My może­my jedynie zachęcać, ale też przyglądać się, jak nowe roz­wiązania sprawdzają się w praktyce. Podczas najbliż­szych wyborów zmieni się wie­lu rektorów. Życzę wszystkim elektorom, którzy będą podej­mować decyzje, by brali pod uwagę nie tylko poziom naukowy, ale też kompetencje menedżerskie

Uczelnie zasadniczo z możliwości wyboru rektora na drodze konkursu nie skorzystały

Na uczelniach rozpoczął się czas wyboru rektorów

Urszula Rybicka, PAP-Nauka w Polsce, 6.03.2012

Na polskich uczelniach rozpoczynają się wybory nowych rektorów. Większość publicznych szkół wyższych nadal przeprowadza wybory, chociaż w myśl obowiązującego od 1 października 2011 r. prawa, mogą je zastąpić konkursem na to stanowisko. Kadencje rektorów upływają pod koniec sierpnia. Wybory nowych organizowane są jednak na niektórych uczelniach już w marcu. …Na uczelniach kończą się też prace nad nowymi statutami. Zmiany te muszą być wprowadzone do końca marca – są wymagane przez nowe prawo o szkolnictwie wyższym, obowiązujące od 1 października 2011 r. Uczelnie muszą m.in. wprowadzić konkursy przy zatrudnianiu nauczycieli akademickich…..

Część uczelni zdecydowała się również skorzystać z możliwości oferowanej przez nową ustawę i obok senatu powołać drugie ciało kolegialne – konwent.

„Będzie to organ opiniodawczy, którego przewodniczącym zostanie rektor, natomiast w jego skład będą mogli wejść m.in. byli rektorzy, przedstawiciele organów państwowych oraz samorządu terytorialnego” – poinformowała PAP rzeczniczka Uniwersytetu Szczecińskiego Julia Poświatowska. Konwent powstanie też np. na Uniwersytecie Gdańskim.

Zgodnie z nowymi przepisami, rektorem uczelni może zostać osoba ze stopniem naukowym doktora. Większość uczelni publicznych zastrzegła jednak w swoich statutach, że kandydat na rektora musi mieć habilitację. Nowe przepisy pozwalają zmienić też tryb wyłaniania nowego rektora – z wyborów na konkurs. Uczelnie jednak zasadniczo z tej możliwości nie skorzystały i dlatego w szkołach wyższych rozpoczął się sezon wyborczy.