Likwidacja przywilejów związanych z tytułem profesora i stopniem doktora habilitowanego.

Leszek Pacholski: Trzeba zmienić ład korporacyjny na polskich uczelniach

Dziennik Gazeta Prawna

….Kluczowa jest zmiana ładu korporacyjnego na polskich uczelniach. Ład korporacyjny definiuje, kto podejmuje najważniejsze decyzje……

….Bardzo ważna jest likwidacja przywilejów związanych z tytułem profesora i stopniem doktora habilitowanego. Wiem, że wiele osób jest przywiązanych do tradycji i ceni prestiż związany z literkami przed nazwiskiem, można więc pozostawić możliwość ich zdobywania. Jednak ich posiadanie nie powinno być wymagane na żadne, nawet najwyższe stanowiska na uczelniach i w centralnych ciałach akademickich. Tak jest na przykład w RFN, gdzie wciąż są habilitacje, ale bez habilitacji, można zostać profesorem. To otworzy drogę do zatrudniania osób z zagranicy i umożliwi młodym dojrzałym uczonym opiekę nad doktorantami. Zlikwiduje też sporo patologii.

Państwo powinno odzyskać władzę nad uczelniami

Uniwersytet do reformy

Instytut Obywatelski

Konwencja, zorganizowana 8 lipca w Poznaniu, była częścią programowych debat Platformy Obywatelskiej. Spotkanie otworzył prezydent stolicy Wielkopolski Jacek Jaśkowiak. – Opozycja to najlepszy czas, żeby zmierzyć się z trudnymi pytaniami – przyznał….

Przykładowo ustawa z 1990 roku praktycznie całą władzę nad działaniem uczelni oddała środowisku uniwersyteckiemu. Państwo ograniczyło swoją rolę nadzorującą niemal do minimum. Patrząc z jednej strony, taka strategia była korzystna, bo wzmacniała faktyczną autonomię uczelni. Z drugiej jednak, ten model dość szybko ujawnił wady. – Powstała „Rzeczpospolita uczelni i wydziałów” – komentowała prof. Szafraniec. – Dziś mamy w 38-milionowej Polsce aż 400 szkół wyższych, z czego 2/3 prywatne – podkreśliła.

Jej zdaniem państwo nie powinno było oddać całkowicie władzy nad uczelniami. Dziś musi ją odzyskać i przeprowadzić niezbędne reformy……Największą aktywność naukową, innowacyjność, przejawiają osoby między 30. a 40. rokiem życia. Po uzyskaniu tytułu doktora to jest kluczowy moment, kiedy pracownik powinien się wykazać samodzielnością, a uczelnia powinna go adekwatnie traktować – a nie jak pomocnika profesora, czyli tak, jak robi to dziś, mówił prof. Jackowski..

….Kulczycki wskazał, że humanistyka rozwija tak potrzebne w innowacyjnej gospodarce krytyczne myślenie i kreatywność. – Przygotowuje do życia bardziej zaangażowanego, wykraczającego poza satysfakcję czerpaną z pieniędzy. W humanistykę powinniśmy inwestować nie dlatego, żeby studenci osiągali lepszą pozycję na rynku pracy, ale dlatego, że humanistyka pozwala nam stawać się lepszymi obywatelami.

Program musi być ponad rządowy aby była szansa dla rządu

Apel środowiska akademickiego i sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży o wzrost nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe

serwis KRASP

Środowisko akademickie i Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży, która obradowała 20 lipca 2016 roku, zaapelowała do prezes Rady Ministrów Beaty Szydło o wzrost nakładów finansowych na naukę i szkolnictwo wyższe.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wystosowało do Ministerstwa Finansów wniosek o wzrost finansowania o 672 mln zł.

…Bez większych nakładów finansowych na naukę i szkolnictwo nie ma szans na rozwój Polski, nie powieść może się też plan Morawieckiego – mówił na posiedzeniu sejmowej komisji prof. Wiesław Banyś. W środę komisja zaapelowała do premier o zwiększenie tych nakładów….Przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich prof. Wiesław Banyś podkreślił, że potrzeba jest “mapa drogowa” dochodzenia do poziomu 2 proc. PKB. “Może okazać się, że bez zwiększenia finansowania nauki w Polsce plan premiera Morawieckiego może się nie udać. Stąd nie mówimy już, żeby dołożyć 16 czy 600 mln zł, tylko musimy myśleć strategicznie o zdecydowanym zwiększeniu nakładów na naukę” – powiedział. “Potrzeba nam ponadministerialnego, ponadpartyjnego, rządowego programu rozwoju nauki i szkolnictwa wyższego w Polsce. Wtedy jest szansa, że plan Morawieckiego będzie mógł się rozwinąć i Polska będzie mogła się rozwinąć” – dodał przewodniczący KRASP

..“Z Polski w ciągu ostatnich kilkunastu lat wyjechały za granicę tysiące naukowców, w tym duża część najzdolniejszych młodych naukowców. Padliśmy ofiarą bezprecedensowego drenażu mózgów. To zjawisko trzeba zahamować i można odwrócić. Da się je odwrócić, jeśli w znaczący sposób zwiększymy nakłady na naukę i szkolnictwo. Ci młodzi naukowcy, którzy osiągają sukcesy na uniwersytetach zagranicznych wrócą tutaj, jeśli będą mieli miejsca pracy i środki na prowadzenia badań naukowych. W tym sensie zwiększenie nakładów na naukę i szkolnictwo jest wielkim zadaniem narodowym” – zaznaczył minister Gowin.

 

CBA w biurach uczelni

Agenci CBA w biurach uczelni i firm w związku z postępowaniem ws. NCBR

PAP

Agenci CBA weszli m.in. do biur UKSW w Warszawie, Politechniki Warszawskiej, Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz dwóch firm informatycznych w Krakowie i Warszawie – powiedział PAP w środę Piotr Kaczorek z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA.

Kaczorek wyjaśnił, że Biuro żąda wydania konkretnych dokumentów dotyczących programów badawczych finansowanych przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju i zatrudniania osób przy tych programach…..

Nauka polska jest niczym Miś z komedii Barei

Polska nauka na krześle elektrycznym? Tak, ale może z niego jeszcze zejść

Dziennik Gazeta Prawna

Co jest największą bolączką polskiej nauki?

Dr Kamil Kulesza, fizyk, Instytut Nauk Stosowanych, PAN:… Polska nauka działa obecnie wg. systemu nakazowo-rozdzielczego rodem z poprzedniego ustroju. Jest niczym Miś z komedii Barei…model kariery naukowej, którego środowisko broni za wszelką cenę – a to jest obrona kolejności dziobania. Złośliwi żartują, że szybciej zniesiony zostanie w Kościele Katolickim celibat niż habilitacja w Polsce. Obecny system eliminuje niepokornych, co się niestety odradza w następnych pokoleniach…. nauka wciąż ma twarz towarzysza Szmaciaka – opisanego przez Janusza Szpotańskiego. PRL-owskiego feudała – kacyka. I wciąż zbyt wielu ludzi się w ten sposób zachowuje…

Leszek Pacholski, profesor nauk matematycznych, logik, informatyk, były rektor Uniwersytetu Wrocławskiego: Dla mnie tytuł naukowy nie ma znaczenia, pozbyłem się go z moich drzwi, co wzbudza sensację……Jako rektor przyczyniłem się do znacznego awansu w rankingach swojej uczelni. To było śmiesznie łatwe, bo wykreowaliśmy wielu doktorantów i habilitantów – zupełnie bez sensu, ludzi nikomu nie potrzebnych – ale dostaliśmy plakietkę „kuźnia kadr”.

Prof. Wiesław Staszewski, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie: Ja jestem człowiekiem spoza systemu, przez 25 lat żyłem w UK, wróciłem do Polski w 2011 roku. Nie wyobrażałem nawet sobie, że tu jest tak źle. Takie scenki rodzajowe: powiedziano mi, że, że jeśli chcę zaistnieć w Polsce, to konieczne są tytuły. Nie wystarczy to, że pracuję na jednym z najlepszych wydziałów mechanicznych w Wielkiej Brytanii, na jednym z najlepszych uniwersytetów na świecie…… Dla mnie profesor to jest stanowisko pracy, ludzi trzeba traktować jak partnerów, a nie jak poddanych. Ja zabieram swoich studentów na piwo, żeby z nimi naukowo dyskutować….

Prof. Dominika Maison, dziekan Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego: Zauważyłam, że osoby, które się nie godzą na to, co jest – czy na ścieżkę kariery, czy na rozdział pieniędzy – wybierają emigrację wewnętrzną i skupiają się na własnej karierze, rezygnując z planu przebudowy tego systemu…..Każdy naukowiec powinien chcieć coś stworzyć, odkryć, zrozumieć. Coś wnieść do tego świata. A teraz liczy się tylko – ile za to będę miał punktów. Zatraciliśmy podstawowe wartości.

 

MON podejmuje walkę z naukową fikcją

MON walczy z fikcyjnymi badaniami

niezalezna.pl

MON wypowiada wojnę naukowcom prowadzącym fikcyjne projekty badawcze dotowane z budżetu państwa. Wreszcie ktoś miał odwagę zabrać się do walki z tym bardzo kosztownym procederem. Z planów resortu wynika, że od roku akademickiego 2017/2018 projekty mają być przed uruchomieniem opisane w  języku angielskim i przechodzić zewnętrzną weryfikację….Układ profesorsko-doktorski wzajemnie recenzujący sobie projekty ma zostać przynajmniej w części rozbity,……

Kolejne odebrane stopnie naukowe


Kolejne odebrane stopnie naukowe


FA

Ówczesne władze dziekańskie, jak również recenzenci, nie pokusili się o dokładne sprawdzenie poprawności cytowania w monografii habilitacyjnej, wobec której wysunięto zarzuty nierzetelności naukowej.

Afera w NCBR

Ta afera wstrząśnie biznesem i światem nauki. Przekręt w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju

niezalezna.pl

Współpracownik miliardera Michała Sołowowa miał wręczyć byłemu szefowi Narodowego Centrum Badań i Rozwoju łapówki opiewające na ponad 700 tys. zł….Afera może wstrząsnąć polskim biznesem i światem nauki. Mazowiecki wydział zamiejscowy departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej wraz z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym od blisko dziewięciu miesięcy bada proceder przyznawania za łapówki wielomilionowych grantów z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), dysponującego co roku miliardami złotych na wspieranie innowacyjnych projektów.

W ubiegłym tygodniu zarzuty korupcji usłyszał 62-letni prof. Krzysztof K., były wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, w latach 2011–2016 szef NCBR……

Układ wrocławski pod lupą

UKŁAD WROCŁAWSKI POD LUPĄ ŚLEDCZYCH. PROKURATURA BADA ŁAPÓWKI BRANE PRZEZ ŚRODOWISKO SĘDZIOWSKIE

warszawskagazeta.pl

….pracownik naukowy Zbigniew P., który dużo wie na temat nieprawidłowości na wrocławskim Uniwersytecie Medycznym. W ostatnim naszym tekście z kwietnia zatytułowanym Minister Kamiński i CBA prześwietlą wrocławski Uniwersytet Medyczny informowaliśmy, że po naszych publikacjach nieprawidłowościami na wrocławskim UM początkowo zajmowała się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu. Sprawa została jednak przeniesiona do Gliwic i objęta nadzorem Prokuratury Generalnej, po tym jak związkowcy z uczelni poinformowali, że rektora UM w radzie społecznej Szpitala Klinicznego nr 1 we Wrocławiu reprezentuje wpływowy prokurator Andrzej Kaucz, a jego żona pracowała w dziale wydawnictw Uniwersytetu. Związkowcy sugerowali, że opieszałość wrocławskiej prokuratury wynikać może właśnie z tych koneksji………

Kontrola antyplagiatowa na uczelni

Plagiat w pracy magisterskiej ciężko wychwycić

RZ

Kontrola antyplagiatowa na uczelni nie działa jak powinna. Winne są niedoskonałe systemy, ale i promotorzy…..Dopiero za trzy lata szkoły wyższe będą musiały sprawdzać przy użyciu systemu antyplagiatowego, czy studenci nie dopuścili się kradzieży intelektualnej. Miały to robić już w tym roku, ale obowiązek przesunięto. I dobrze, bo Otwarty System Antyplagiatowy, który miał służyć części uczelni do wywiązania się obowiązku, jak zaznaczają przedstawiciele szkół, nie działa, jak powinien.